KSIĄŻKA ANDRZEJA KALININA ” W CIENIU ZŁYCH DRZEW” wcześniej nim ukazała się na półkach księgarskich, zyskała już sobie znakomite rekomendacje. Jej obszerne fragmenty drukowała paryska “KULTURA” a kilka rozdziałów, w tłumaczeniu na język angielski, czytane było w Radio BBC (przekładu dokonała pani Magda Czajkowska z Londynu, tłumacząca również poezję Zbigniewa Herberta). ”W cieniu złych drzew” jest bowiem znakomicie napisaną opowieścią o czasach powstawania w Polsce władzy Ludowej. Czyta się to jednym tchem, i jak zawsze przy książkach Andrzeja Kalinina raz z łezką wzruszenia, raz z uśmiechem na ustach. Czyta Michał Breitenwald
Kalinin Andrzej Books





Zbiór opowiadań. W tekstach przedstawiono historie osób represjonowanych w różnych latach PRL – u. Wśród bohaterów są m.in.: były żołnierz armii Andersa, funkcjonariusz Urzędu Bezpieczeństwa oraz stary góral. Autor skupia się na opisie postaw i zachowań ludzi żyjących w czasach Polski Ludowej. Poza barwnie nakreślonymi postaciami na szczególną uwagę zasługują opisy przyrody.
Książka uhonorowana w roku 1994 Literacką Nagrodą Czesława Miłosza, w sposób niezwykle wyrazisty ukazująca życie Polaków pod sowiecką okupacją i na syberyjskich zsyłkach. Dzięki relacji naocznego świadka i uczestnika wydarzeń, Antoniego Tuchowskiego, poznajemy dramatyczne losy ludzi po 17 września 1939 roku. Fragmenty tej znakomitej prozy były drukowane w prasie konspiracyjnej, można ją było także usłyszeć w Radio Wolna Europa i w I Programie Polskiego Radia. Z uwagi na wagę tematu, jaki porusza, a także doskonały styl autora, książka ta została w latach 90. ubiegłego wieku wpisana na listę lektur szkolnych. Czyta Michał Breitenwald
Zbiór felietonów i reportaży publikowanych m.in. na łamach : „Gazety Wyborczej”, „Dekady Literackiej”, czy paryskiej „Kultury” w latach 1994 – 2003. Teksty są niezwykle różnorodne tematycznie, od spraw lekkich po poważne: problemy społeczne, historyczne, obyczajowe kulturowe. Autor ma doskonały zmysł obserwacji, wnikliwie analizuje ludzkie zachowania. Za sprawą doskonałego poczucia humoru, umiejętności zachowania dystansu do samego siebie i wartkiego języka Kalinin równie często wprowadza czytelnika w doskonały nastrój, co melancholijną zadumę. Czyta: Michał Breitenwald
Autor opowiada z humorem o różnych dziwnych i śmiesznych sprawach w czasach PRL-u, kiedy to jedynie słuszne i zbawienne dyrektywy wszechobecnej i wszechwładnej wówczas Partii, co raz zderzały się z polskim cwaniactwem i relatywizmem ludu pracującego miast i wsi. Rzecz dzieje się bowiem w Polsce gminnej i powiatowej w dodatku w zgodzie z jej specyfiką, gwarą i folklorem. Prześmieszne, choć traktowane na poważnie, relacje ówczesnych aktywistów partyjnych, mówią dziś więcej o bzdurności tamtego ustroju, niźli wszystkie, późniejsze uczone rozprawy. Czyta Jacek Kiss