Historya dwóch lat - Walery Przyborowski- TOM IV Wznowienie na podstawie oryginału z końca XIX wieku. Są to literacko i obiektywnie opisane wydarzenia i nastroje poprzedzające wybuch Powstania Styczniowego. Autor, na podstawie zdobytych dokumentów, archiwów ostatniego Rządu Narodowego i wielu swoich badań, spisał i wyjaśnił dzieje Polski i Polaków w tych trudnych dla nich czasach.
Przyborowski Walery Books






Historya dwóch lat - Walery Przyborowski - TOM II Wznowienie na podstawie oryginału z końca XIX wieku. Są to literacko i obiektywnie opisane wydarzenia i nastroje poprzedzające wybuch Powstania Styczniowego. Autor, na podstawie zdobytych dokumentów, archiwów ostatniego Rządu Narodowego i wielu swoich badań, spisał i wyjaśnił dzieje Polski i Polaków w tych trudnych dla nich czasach.
Wznowienie na podstawie oryginału z końca XIX wieku. Są to literacko i obiektywnie opisane wydarzenia i nastroje poprzedzające wybuch Powstania Styczniowego. Autor, na podstawie zdobytych dokumentów, archiwów ostatniego Rządu Narodowego i wielu swoich badań, spisał i wyjaśnił dzieje Polski i Polaków w tych trudnych dla nich czasach. TOM V zawiera: Rok 1862- lipiec - grudzień - Rozdział XVII. Niemy król. - Rozdział XVIII. Trzy szubienice. - Rozdział XIX. Komitet centralny narodowy. - Rozdział XX. Branka. - Dokumenta.
Wznowienie na podstawie oryginału z końca XIX wieku. Są to literacko i obiektywnie opisane wydarzenia i nastroje poprzedzające wybuch Powstania Styczniowego. Autor, na podstawie zdobytych dokumentów, archiwów ostatniego Rządu Narodowego i wielu swoich badań, spisał i wyjaśnił dzieje Polski i Polaków w tych trudnych dla nich czasach. TOM I zawiera: - Część wstępna opisująca lata 1856-1860 Rozdział I. Majowe dni. Rozdział II. Zapis Świdzińskiego. Towarzystwo rolnicze. Rozdział III. Stronnictwo ruchu. Cesarz w Wilnie. Rozdział IV. Pierwsze manifestacye.
Historya dwóch lat - Walery Przyborowski - TOM III Wznowienie na podstawie oryginału z końca XIX wieku. Są to literacko i obiektywnie opisane wydarzenia i nastroje poprzedzające wybuch Powstania Styczniowego. Autor, na podstawie zdobytych dokumentów, archiwów ostatniego Rządu Narodowego i wielu swoich badań, spisał i wyjaśnił dzieje Polski i Polaków w tych trudnych dla nich czasach.
Radom, Ruda, Puszcza Kozienicka, rok 1845. Niejaki Andrzej Piasecki jest znużony warszawskim życiem i porzucony przez narzeczoną. Aby ukoić nerwy wyjeżdża do ciotki na wieś Ruda pod Radomiem. Tamtejszy klimat daje mu wytchnienie, ale już po krótkim czasie Piasecki znajduje na strychu stary kufer, a w nim wzmiankę o zniknięciu swojego dziadka w dniu 14 lipca 1809 r. Ów przodek podobno prowadził w Radomiu piwiarnię, miał własny browar i kamienicę w rynku. Piasecki udaje się do tego miasta w celu poznania prawdziwej przyczyny zniknięcia dziadka i jego majątku jego dzieci wychowywały się bowiem już w biedzie. Na miejscu wplącze się w wir niebezpiecznych zdarzeń, a straszna historia będzie dawała znać o sobie na każdym kroku. Pierwsze książkowe wydanie powieści po 152 latach! Jedna z najciekawszych powieści kryminalnych Walerego Przyborowskiego oraz jeden z najstarszych polskich kryminałów. Fragment książki: Raz zapytałem się ciotki, czy nie ma jakichś książek: A, jakże odrzekła. Jest Kalendarz. Oczywiście, odpowiedź ta mnie nie zadowoliła, i po długich wypatrywaniach, dowiedziałem się, że gdzieś tam na strychu jest jakiś stary kufer, w którym mają znajdować się książki. Niewiele myśląc, jakby pchany przeznaczeniem, bo od tej chwili miała się rozpocząć długa tragedia mojego życia, która je złamała zupełnie, pobiegłem na ów strych. Czemuż, o mój Boże, nie postawiłeś wtedy u drzwi tego strychu anioła z ognistym mieczem, który by mi wzbronił wstępu do posępnej dziedziny ciemności strasznych dla mnie, okropnych w swoich konsekwencjach?... [...] Biblioteka mojej ciotki nie jest zbyt obfita i zamierzałem już rzucić ponownie do skrzyni egzemplarz gazety, gdy na myśl, że ostatecznie warto ją wśród nudów przeczytać, zabrałem ze sobą. Czemuż pierwszej myśli nie wykonałem! Ileż bym sobie przez to cierpień oszczędził, ilu uniknąłbym zmartwień, klęsk i ciosów!
Julia Dziaduska, młoda i piękna panna, wychowana na pensji we Francji, przyjeżdża w Góry Świętokrzyskie na zaproszenie swego dziadka. Szybko okazuje się, że pobyt w ponurym rodzinnym zamku otoczonym lasami nie będzie tak spokojny i nudny, jak się spodziewała. Już na początku dowiaduje się, że jest niemalże lustrzanym odbiciem swej praprababki, także Julii, której portret zdobi zamkowy korytarz. Zyskał on nazwę Cienia, bowiem jedynie głowa modelki oddana jest z wszelkimi detalami, a reszta ciała tonie we mgle. Podobno owa praprababka ściągnęła hańbę na rodzinę Dziaduskich. Zaciekawiona Julia dowiaduje się, że obraz malował włoski malarz, który nosił to samo nazwisko, co jej ukochany: Dolabella. Niebawem w zamku zatrzymuje się tajemniczy mnich, łudząco do niego podobny, a zachowujący się bardzo podejrzanie. Tymczasem w pobliskim opactwie ktoś kradnie kosztowności z klasztornego skarbca. To dopiero początek tajemniczych wydarzeń w zamku rodu Dziaduskich, splecionych z romantycznymi i tragicznymi losami Cienia sprzed lat
Zygmunt Strzecha przyjeżdża do rodzinnego majątku po kilkuletnim pobycie za granicą. Jego rodzice od dawna nie żyją. Ojciec został zamordowany podczas wyprawy handlowej na Węgry, a jego pieniądze zrabowane winą obarczono rozbójników, ale były to tylko domysły; natomiast matka zmarła kilka lat później. We dworze wita go stary służący i pokazuje mu list, który ojciec zostawił dla syna przed wyjazdem, a także drugą przesyłkę, nie mniej sensacyjną. Przed swą ostatnią podróżą w życiu Michał Strzecha otrzymał od żony kwiat agawy jako dowód wiecznej miłości. Już po jego śmierci anonimowy nadawca przysłał list z Ameryki, który zawierał właśnie ów kwiat i notatkę o jego pochodzeniu. Zaintrygowany Zygmunt postanawia okryć kto stał za tragedią jego rodziny.
Powieść kryminalno-sensacyjna osadzona w XVII-wiecznej Warszawie. Jest rok 1655. Michał Fukier, właściciel kamienicy na rynku w Warszawie dowiaduje się o istnieniu tajemniczych skarbów jego przodków, które rzekomo mają być ukryte w podziemiach kamienicy. Informację tę odnalazł w starych kronikach Bartek Landikier, starający się o względy młodej Fukierówny. Wiadomość ta trafia również do politycznych przeciwników Fukiera, którzy paktują ze Szwedami. Rozpoczyna się walka o skarb (oraz o miasto), w której wszystkie chwyty są dozwolone.
