Powieść Jacka Dehnela, jednego z najgłośniejszych pisarzy młodego pokolenia, to przejmująca opowieść o życiu w cieniu geniusza. O niszczącej presji, jaką na syna wywiera potężny i despotyczny ojciec. Francisco Goya na początku XIX wieku jest u szczytu sławy i u progu starości. Maluje dużo dla dworu królewskiego, ale zlecenia spływają z całej Hiszpanii. Czas dzieli między pracę, polowania i podboje miłosne. Nie gnuśnieje nawet, gdy po ciężkiej chorobie traci słuch. Tylko syn Javier nie całkiem mu się udał: ślęczy nad książkami, nie garnie się do farb. Jednak Francisco nie rezygnuje, chce ukształtować Javiera na swój obraz i podobieństwo. Decyduje nawet o jego ożenku, a potem zaczyna podejrzanie kokietować synową. Może we wnuku geniusz malarski znajdzie swoje wcielenie? Saturn to rewers biografii wielkiego artysty, który przez życie "idzie, skacząc po górach", ale w jego domu częściej panują smutek, samotność i frustracja. Dehnel pokazuje, że genialny malarz to zarazem fanfaron i mitoman, przepełniony pychą i żądzami. Zastosowany w książce wielogłos narracyjny daje obraz edypalnego konfliktu, który dzieli Goyę i jego potomków.
Jacek Dehnel Books
Jacek Dehnel is a Polish poet and writer whose works are distinguished by a profound understanding of language and form. His early poetry garnered recognition from literary figures like Czesław Miłosz, signaling a strong poetic voice. Dehnel engages with diverse literary themes in his writing, and his translation work, encompassing global poets, showcases his versatile literary talent. His prose is valued for its craftsmanship and aesthetic quality.







Seans w Domu Egipskim
- 304 pages
- 11 hours of reading
Dekadencja, wirujący stolik i zbrodniarz z zaświatów. Jesień roku 1898. W Genewie zamachowiec wbija pilnik w serce cesarzowej Sissi, a do Krakowa przybywa Szatan – Stanisław Przybyszewski. Parę tygodni później eleganckie towarzystwo – w tym niezwykle podekscytowana profesorowa Szczupaczyńska – zbiera się w ekstrawaganckim Domu Egipskim, by wspólnie obserwować całkowite zaćmienie Księżyca oraz wziąć udział w seansie spirytystycznym. Do stołu zasiądzie dwanaście osób. Jedna z nich już od niego nie wstanie. Krakowska panna Marple czuje, że zagadki tej zbrodni nie uda się rozwiązać bez jej pomocy. Będzie musiała zaniedbać domowe obowiązki i Ignacego – ale przecież morderca sam się nie złapie.
Nowe, eleganckie wydanie bestsellerowego debiutu Jacka Dehnela, ozdobione wyborem fotografii rodzinnychRozpięta pomiędzy tradycją rodzinnej sagi, biografii, powieścio dojrzewaniu i wywiadu-rzeki historia kobiety, kt�ra wbrew temu,co nieustannie powtarzała, zawsze miała więcej rozumu niż szczęścia. Dzięki temu udało jej się dokonać rzadkiej sztuki ? przeżyła bezpiecznie i względnie pogodnie najokrutniejsze chyba stulecie w historii Europy.Nowe wydanie uzupełnione o unikatowe zdjęcia ze zbior�w autora.Autor nominowany do wielu nagr�d: Nagrody Angelus (2007, Lala; 2012, Saturn), Nagrody Literackiej Nike (2009, Balzakiana; 2010, Ekran kontrolny; 2012, Saturn; 2015, Matka Maryna), Nagrody Poetyckiej im. Wisławy Szymborskiej (2014, Języki obce)Paszport ?Polityki? 2006
Eine makabre Dystopie, überraschend nonchalant und bei all den Zombies bisweilen mit Witz erzählt: Der polnische Schriftsteller Jacek Dehnel beschreibt, was geschehen mag, wenn die Geister der Vergangenheit tatsächlich zurückkehren, wenn sie buchstäblich zu Tausenden aus ihren Gräbern kriechen – und wenn sie versuchen, das wahre Polen (wieder) herzustellen. Eine bittere Parodie auf polnische Verhältnisse, die sich aber nun – drei Jahre nach dem Erscheinen des Originals – auch noch ganz anders lesen lässt: Was passiert, wenn Wahnvorstellungen aus der Verhangenheit eine ganze Gesellschaft zu ergreifen scheinen und blutige Realität für die Nachbarn werden, kann man derzeit am Beispiel Russlands und seinem Krieg gegen die Ukraine beobachten. Das Buch schärft auch dafür den Blick. – Das Projekt wird kofinanziert durch das Programm Kreatives Europa der Europäischen Union.
Pierwszy tom z nowej, kieszonkowej serii Biura Literackiego '22. Wiersze podróżne' – zmieści się i do torebki, i do samolotowego bagażu podręcznego. Zbiór starannie wyselekcjonowanych przez autora wierszy posiada, mimo skromnej formy, dużą poetycką intensywność. Czytelnik znajdzie tutaj wszystko to, co najbardziej fascynuje w twórczości Dehnela – humor, ironię, elegancką formę i biegłość warsztatu. Przez utwory przewijają się zarówno obrazy z minionych epok, jak i przegląda się w nich współczesna rzeczywistość. Oto 22 wiersze nagradzanego twórcy, poetycka esencja.
Zaskakująca i porywająca książka Jacka Dehnela. Brazylijscy dyplomaci przemycający tony złota, luksus bijący po oczach w peerelowskiej szarzyźnie, wielki proces i wieloletnie wyroki więzienia. Reportaż, saga rodzinna i historia niezwykłego serwisu. W Łabędziach Jacek Dehnel rozsadza wszelkie gatunkowe ograniczenia i szufladki. Jego nowe dzieło, składające się z dwóch uzupełniających się części, można czytać jako rasowy reportaż true crime, historię rodziny, powieść sensacyjną albo esej o pamięci – prywatnej, publicznej i wreszcie sekretnej, ukrytej w aktach IPN-u. Peerelowska prasa opisywała ich w latach 70. jako „gang złotogłowych” – zuchwałą szajkę, która przemycała złoto, dolary i dzieła sztuki. Zachodnie samochody, biżuteria, futra, noce upływające na hazardzie i skrytki pełne złotych sztabek rozpalały wyobraźnię obywateli Polski Ludowej. Do dziś tę uproszczoną i propagandową wersję można znaleźć w popularnych artykułach i książkach typu „wielkie afery PRL-u”. Tak się jednak składa, że skazany w pokazowym procesie Witold Mętlewicz był krewnym pisarza, który teraz postanowił dokładniej przyjrzeć się tej historii. Dehnel odtwarza dzieje zamożnego warszawskiego rodu Mętlewiczów, a jednocześnie odkrywa liczne sekrety i konfrontuje się z przemilczeniami i lukami. Przed naszymi oczami przewija się cała plejada barwnych postaci, babek i dziadków, ciotek i wujków, a każdy z nich odgrywa tu istotną rolę. Tak powstaje potężna rodzinna saga, rozpisana na ponad sto lat, od czasów przedwojennych do współczesności – a także szeroka i zaskakująca nieraz panorama społeczeństwa Polski Ludowej. Łabędzie to wreszcie opowieść o samym pisarzu, wyjątkowa w polskiej literaturze autofikcja. Dehnel w wielu miejscach odważnie odsłania samego siebie, tworzy swoisty dziennik pisania, w którym jest miejsce na prawdę i zmyślenia, na fakty i prowokację. Ale też na pasjonującą opowieść o najsłynniejszym serwisie w dziejach porcelany – miśnieńskich „Łabędziach”, stworzonych na polecenie hrabiego von Brühla. Tomy I i II Łabędzi mieszczą się w jednym woluminie.
Matka Makryna
- 398 pages
- 14 hours of reading
Historia słynnej oszustki religijnej podziwianej przez papieży i… Juliusza Słowackiego.Matka Makryna to monolog przeoryszy klasztoru bazylianek w Rzymie, matki Makryny Mieczysławskiej.W latach 40-tych XIX wieku stała się obiektem fascynacji i uwielbienia polskiej emigracji i europejskiej prasy, kiedy opowiedziała o prześladowaniach, jakie spotkały ją ze strony władz rosyjskich. Sięgnęła szczytów władzy, zarówno świeckiej jaki kościelnej.
Archipelagi: Rynek w Smyrnie
- 239 pages
- 9 hours of reading
Rynek w Smyrnie Jacka Dehnela, autora znakomitej Lali, to zbiór ośmiu opowiadań z lat 1999-2002, poruszających i przewrotnych, z których wyłania się obraz świata zaczarowanego, utkanego ze szczegółów pozornie nieistotnych drobnych gestów, zapachów, smaków i barw. Wszystko zaczyna się tu zwyczajnie wakacje we Włoszech, jazda warszawskim autobusem, wizyta w Teatrze Marionetek, oczarowanie marmurową rzeźbą... Ale potem spod powierzchni wyzierają niezwykłość i magia albo toczący rzeczywistość rozkład, fakty odsłaniają swoje prawdziwe znaczenie, a wydarzenia przybierają obrót zupełnie niespodziewany. Młodzi kochankowie wkraczają niebacznie w strefę skażoną epidemią samotności, niedoszły ksiądz, malujący ściany burdelu w psychodeliczne kwiaty i ptaki, zostaje kochankiem wszystkich pracujących tam prostytutek, a wśród pozostawionych przez zmarłą ciotkę rzeczy odnajduje się zamknięty w tekturowym pudełku koniec świata... W stonowanych, swobodnie płynących narracjach Dehnel opowiada historie dowcipne i zajmujące, liryzm splata z ironią, z drobiazgów wydobywa piękno i głębię. Rynek w Smyrnie to hołd złożony młodości, a zarazem książka o przeznaczeniu, które lubi przypominać o sobie w najmniej oczekiwanych momentach. Z recenzji poprzednich książek: W wypadku Jacka Dehnela mamy do czynienia z kimś zupełnie niezależnym od obowiązującej obecnie mody. Czesław Miłosz Dotychczasowym dorobkiem Jacek Dehnel mógłby obdzielić kilku mniej pracowitych i mniej przez los obdarowanych kolegów. Jan Zieliński, ?Rzeczpospolita? Tak pięknie z pierwszym etapem życia nikt się jeszcze nie żegnał. I pożegnanie, i powieść jak ta lala! Dariusz Nowacki Lala Jacka Dehnela to jeden z najciekawszych debiutów powieściowych mijającego roku. Tą książką autor w imponującym stylu dołącza do grona najciekawszych polskich prozaików. Aleksander Kaczorowski


