Wbrew tytułowi, to nie jest książka historyczna. To książka o pamięci. A właściwie o dwóch pamięciach, które się w żadnym miejscu nie spotykają. I o losach, które od stuleci toczyły się równolegle, nigdy razem. Losach moich dwóch rodzin polskiej i żydowskiej.
Monika Sznajderman Books
A cultural anthropologist, her work delves into contemporary culture, particularly popular audiovisual culture and the forms of modern religious imagination. She investigates the myths and metaphors that shape our understanding of the world, from ancient plagues to contemporary digital expressions. Her research explores how these narratives influence our collective imagination and societal behaviors. Through her writings, she offers profound insights into the human psyche and cultural phenomena.






Wspólne przedsięwzięcie niemieckiego wydawnictwa Suhrkamp i Wydawnictwa Czarne. Opowieść o „mówiących ruinach, przesuniętych granicach i niewidzialnych miastach” czyli o tych miejscach na mapie Europy, w których coś nieodwołalnie zmierza ku końcowi, zmienia się nie do poznania, podupada. O miejscach opuszczonych, zdradzonych, skazanych na wegetację, nikomu już niepotrzebnych. O miejscach niszczonych czasem przez człowieka, historię, naturę, czasem przez obojętność i zaniechanie. Książka-inwentarz znikającej Europy. Alternatywna historia oraz geografia naszego kontynentu, a zarazem esej z dziejów mentalności.
Pendant des années, Monika Sznajderman a connu le poids du silence. Son père n’avait jamais voulu parler de sa famille, de son odyssée à travers les camps, de sa fuite et de son retour à Varsovie. Jusqu’à ce que des photos lui parviennent d’Australie, envoyées par des parents dont elle ne connaissait même pas l’existence. « Faux poivre est un livre extraordinaire qui montre l’enchevêtrement des histoires ayant fait la Pologne. L’auteure reconstitue le destin de ses aïeux juifs, trouvant des traces de leur existence dans les journaux, les archives d’infimes indices éparpillés entre le ghetto de Varsovie, Radom et jusqu’à l’Amérique et l’Australie. Elle présente avec le même soin les parents et ancêtres de sa mère, issus d’une pittoresque famille de la noblesse polono-saxonne. Leur histoire se déroule à Varsovie, à Moscou, en Volhynie, sur les domaines et les grandes villes que bouleversaient les Années folles. Monika Sznajderman évoque ces deux mondes avec une égale dévotion, nous faisant prendre conscience à la fois de la fugacité de l’existence et de la complexité des identités polonaises, ainsi que de la valeur et du sens de la mémoire. » (Barbara Engelking)
Die Pfefferfälscher
Geschichte einer Familie
Jahrzehntelang lebte Monika Sznajderman im Schatten des Schweigens. Ihr Vater hatte über seine Odyssee durch die Konzentrations- und Vernichtungslager, seine Flucht und die Rückkehr nach Warschau nie sprechen wollen. Bis die Fotos aus Übersee kamen: Absender waren Verwandte, von deren Existenz sie nichts gewusst hatte. Sie beginnt zu recherchieren. Wenige Dokumente im Stadtarchiv von Radom und der Bericht des einzigen Überlebenden, des Großonkels Eliasz Sznajderman, im Holocaust Museum in Washington – mehr Spuren hat die große Familie in Polen nicht hinterlassen. Im Gegensatz zu ihnen, »gewöhnlichen Menschen ohne Geschichte«, sind die polnischen Vorfahren der Mutter Angehörige der Oberschicht, national und antisemitisch eingestellte Gutsbesitzer und Unternehmer, die nach den Regeln und Gesetzen ihrer Klasse leben. Monika Sznajderman ist in ihren Recherchen weit fortgeschritten, als sie entdecken muss, dass etwa zur selben Zeit, als ein bekannter Künstler ihre elegante polnische Großmutter auf einem Gemälde verewigte, zweihundertfünfzig Kilometer weiter östlich ihre jüdische Großmutter von Ukrainern erschlagen wurde. Die Geschichte, die Monika Sznajderman aus Interviews, Briefen, Fotos und veröffentlichten Quellen rekonstruiert, spricht mit seltener Eindringlichkeit von der Tragik des jahrhundertelangen polnisch-jüdischen Zusammenlebens, die nicht nur ihre Familie, sondern die ganze Gesellschaft bis heute nicht loslässt.
Wbrew tytułowi, to nie jest książka historyczna. To książka o pamięci. A właściwie o dw�ch pamięciach, kt�re się w żadnym miejscu nie spotykają. I o losach, kt�re od stuleci toczyły się r�wnolegle, nigdy razem. Losach moich dw�ch rodzin - polskiej i żydowskiej. To jest jedyny w swoim rodzaju żydowsko- polski dwuportret rodzinny. Żydowska połowa jest przejmująca, a polska fascynująca. Dla każdego, kto chce naprawdę wiedzieć i pr�buje zrozumieć.?Henryk Grynberg�
Z przedmowami Magdaleny Kozłowskiej i Karoliny Koprowskiej oraz zdjęciami Davida Seymoura Szmuel Lejb Sznajderman, klasyk literatury jidysz, dziennikarz, eseista, reporter, jako korespondent gazet „Hajnt” i „Nasz Przegląd” wyruszył do Hiszpanii, by relacjonować przebieg wojny domowej. Sznajderman podróżował po wschodniej części kraju, pozostającej pod kontrolą republikanów. Zależało mu na pokazaniu entuzjazmu dla socjalistycznej rewolucji wymierzonej przeciwko dyktaturze generała Franco. Pokazał jednak również strach i zmęczenie. Rozmawiał z bojownikami, politykami, a także z rolnikami, pracownikami fizycznymi, właścicielami winnic. Ważny fragment książki to relacja z klasztoru Montserrat nieopodal Barcelony, gdzie autor poszukiwał starych żydowskich manuskryptów. Sznajderman zyskał miano pierwszego żydowskiego korespondenta wojennego, ale niniejsza książka to przede wszystkim opowieść o tyłach frontu i zwykłych ludziach, którzy w ogarniętym krwawą wojną domową kraju usiłują prowadzić normalne życie. Reportaże, które wydano w jidysz już w 1938 roku, po raz pierwszy ukazują się w polskim tłumaczeniu. Uzupełniają je zdjęcia autorstwa Dawida Szymina (później znanego jako David Seymour), towarzysza w podróży i przyjaciela Sznajdermana, które dołączono także do wydania z 1938 roku.
Pusty las
- 240 pages
- 9 hours of reading
Żyjąc, zajmujemy miejsce tych, którzy byli przed nami, taka jest oczywista kolej rzeczy. Jak jednak żyć w miejscu, w którym garstka ludzi zajmuje miejsce po ośmiuset, jak wypełnić taką przestronną pustkę? Szczególnie gdy tych ośmiuset nie odeszło tak, jak nakazuje czas, lecz zmiotła ich historia? Pusty las to opowieść autorki o życiu w Wołowcu, beskidzkiej wsi, z której kolejno znikali szukający szczęścia za oceanem biedacy, wizjonerscy nafciarze, Żydzi, Cyganie, Łemkowie. To także jej hołd dla tego miejsca na ziemi, jego historii, przyrody i jego mieszkańców.
Rodinný příběh, jak naznačuje podtitul, se v této knize Moniky Sznajderman zaměřuje na osudy jejích blízkých, přičemž zkoumá dvě rodiny – židovskou a polskou. Vyprávění se dělí na dvě paralelní linie, které se nesetkávají, přičemž obě rodiny sdílejí stejný prostor, ale mají málo společného. Židovská Radom, domov Grunbergů, Blatů, Flamenbaumů, Sznajdermanů a Hubermanů, představuje svět „obyčejných lidí bez dějin“. Naopak židovská Varšava, do které se stěhuje dědeček Izaak, symbolizuje odchod od tradičního prostředí a přijetí nového života jako Ignacy. Polská část rodiny, zahrnující šlechtu a podnikatele, je poznamenána velkostatkářským životem a patriotismem, často spojeným s antisemitismem. Dějiny rodiny se prolínají s dramatickými událostmi 20. století, kdy totalitní režimy zanechaly v Polsku krvavé stopy, přičemž Židé byli jednou z nejvíce postižených skupin. Většina autorčiných židovských příbuzných zahynula, zatímco polská rodina přežila. Kniha se stává výpovědí o paměti, o dvou vzpomínkách, které se nikdy nesetkávají, a o osudech, které paralelně procházejí historií. Sznajdermanová zachycuje tragické, ale i radostné momenty polské historie 20. století prostřednictvím osobních příběhů.
