This book series offers a captivating glimpse into the life and mind of one of the 20th century's most influential scientists. Through engaging anecdotes and personal stories, readers are introduced to his groundbreaking work in quantum physics. The author uses incredible humor and depth to reveal that science isn't dry but an exciting adventure. It's a celebration of curiosity, intellectual honesty, and the sheer joy of discovery.
Winner of the Nobel Prize for Physics in 1965, Richard Feynman was also a man who fell, often jumped, into adventure - as artist, safe-cracker, practical joker and storyteller. This self-portrait has been compiled from taped conversations with his friend Ralph Leighton.
Richard Feynman, one of the greatest physicists of the 20th century and a winner of the Nobel Prize died in February 1988. This is his last anecdotal biography in which he tells the story of the two people who most influenced his early years - his father who taught him to think and his first wife Arlene who taught him to love, even as she lay dying at an Albuquerque hospital while Feynman worked nearby on the atomic bomb at Los Alamos. There are also lighter moments which tell of his travels in Geneva, Trinidad, Greece and Japan.
Richard P. Feynman – laureat Nagrody Nobla, genialny fizyk i idol dla młodych
naukowców na całym świecie opowiada o swoim niezwykłym życiu. Zebrane w
książce historie zaskoczą was, rozbawią i na nowo zainspirują do odkrywania
tajemnic nauki. Feynman opowiada między innymi o śledztwie w sprawie przyczyn
słynnej katastrofy promu Challenger. Jako członek powołanej w tym celu
prezydenckiej komisji niczym najlepszy detektyw tropił to, co NASA chciała
ukryć, i ujawnił zaniedbania, które doprowadziły do tragedii. Przy okazji
naukowiec w fascynujący sposób opowiada o tajnikach inżynierii kosmicznej i
podstawowych prawach fizyki. Do wyjaśnienia dziennikarzom, co poszło nie tak
podczas feralnego startu, wystarczyły mu kawałek gumy i szklanka wody z lodem.
„A co ciebie obchodzi, co myślą inni?” to pytanie, którym Arlene – ukochana
żona Feynmana – potrafiła go przekonać do najbardziej szalonych pomysłów. Te
słowa stały się dla niego mottem na całe życie – dzięki nim czuł się swobodnie
zarówno na sali wykładowej, jak i podczas przyjęcia w królewskim pałacu. A
kiedy trafił do hotelu w peerelowskiej Warszawie, bez zastanowienia rzucił się
do rozkręcania instalacji elektrycznej w pokoju, aby znaleźć tam ukryte
podsłuchy. „Jeden z największych umysłów XX wieku. A także uparty,
lekceważący, żartobliwy, niezwykle ciekawski i wybitnie oryginalny praktycznie
we wszystkim, czym się zajmował”. „The New York Review of Books” Lektura
obowiązkowa dla czytelników Pan raczy żartować, panie Feynman!