Das mondäne Warschau war in der Zwischenkriegszeit nicht nur das »Paris des Ostens«, sondern zugleich die Heimat der größten jüdischen Gemeinschaft in Europa. Es ist diese noch friedliche, quirlige, polnisch-jiddische Welt in der Nachbarschaft seiner Nowolipie-Straße, die Józef Hen wachruft, beschreibt und so bewahrt: Das Stadtviertel Muranów, die Mädchen im Weichselstrandbad Makabi, die den Ragtime oder Continental singen, die Kinos, der Pariser Schick, den die Schneider verheißen, die Zänkereien und Skandälchen, die von ihm verschlungenen Bücher. Das Warschau, das Józef Hen als Kind staunend aufsog, gibt es nicht mehr. Er erlebte noch die Bombardierung der Stadt im September 1939 und den Einzug der deutschen Truppen im Oktober, ehe er floh. Damit endet sein Buch. Im April 1943 verschwand dann inmitten der Stadt, was die deutschen Besatzer zum Ghetto gemacht hatten, nach langem entschlossenem Widerstand seiner jüdischen Verteidiger. Sie zeigten der Welt, wie Todesmut der Aussichtslosigkeit und Übermacht trotzt. Auch von der Nowolipie-Straße blieb nichts als eine schwelende Trümmerlandschaft – und die Erinnerungen. Józef Hens Nowolipie ist ein großes Zeugnis nicht nur jüdischen Lebens – und ein Gedächtnisbuch für Juden, die ihre Verfolgung nicht überlebten, darunter die Seinen: sein Vater, sein Bruder, seine Schwester.
Józef Hen Book order







- 2024
- 2023
Mistrzowski portret literacki - opowieść o życiu, pisarstwie i tragicznej śmierci Tadeusza Boya-Żeleńskiego. Jego głos - o edukacji, przemianach obyczajowych, historii bez łgarstw, tolerancji, wolności jednostki - brzmi tak współcześnie, jakby wtrącał się do naszych dzisiejszych dyskusji i sporów.W książce tej sprzymierzyły się wszystkie talenty i umiejętności Józefa Hena. Jako powieściopisarz zna on zarówno wagę ujęcia panoramicznego, jak i detalu. Jest to zarazem esej i wspomnienie, uczona rozprawa i nowela, swobodna gawęda i wnikliwe studium psychologiczne. A także najprawdziwszy romans.
- 2022
Fenomenalny zapis królewskich dni dokonany przez Józefa Hena, tak pełen barw, zapachów i uczuć, że czujemy, jakbyśmy byli tam, na miejscu ze Stanisławem Augustem, wraz z nim przeżywali tragiczne rozterki, jakbyśmy zasiadali na czwartkowym obiedzie i zapadali się razem w długą noc porozbiorową… Dlaczego zdecydował się włożyć koronę, gdy wszystko krzyczało, że to nie ma sensu? Wiedział i rozumiał, że ograniczenia będą trudne do pokonania. Dlaczego już po roku cała Familia stanęła przeciwko niemu; bo był jednak trochę obcy, inny, może chodziło mu bardziej niż im o przyszłość państwa, narodu, a nie o majątki? Czy naprawdę kochał swoją Sophie? I pytanie najważniejsze – jakim był królem w tych czasach upadku Rzeczpospolitej? Mówili, że oddał Polskę Rosji, że nie walczył, nie zrobił nic, by powstrzymać tragedię… A co miał czynić, zabrano mu całą władzę, konfederacje radomska, barska i targowicka pozostawiły go bez realnego wpływu na rządzenie państwem. Jako władca przegrał wszystko, żadne upokorzenie nie zostało mu darowane; czemu więc patrzymy na niego dzisiaj jak na mądrego i przewidującego monarchę? Bo takim był, może najważniejszym królem w naszej historii! Zostawił po sobie światłość, oświecenie przyszło razem z nim, nauka, nowe świata widzenie… Bez niego nie przetrwalibyśmy 125 lat ciemności… Wspaniała książka, każdy, kto chce zrozumieć wielki upadek, wiek powstań i narodowy romantyzm następnego wieku, musi ją przeczytać.
- 2022
Cofnijmy się w wiek XVI - do Francji pod rządami Walezjuszów, gdzie na placu de la Greve ciężko pracuje kat i lecą głowy nieposłusznych poddanych. Zabici w noc Świętego Bartłomieja hugenoci zalegają paryskie ulice. Katolicy świętują. Protestanci zamierają w strachu. Ale Walezjusze nie mają synów, najbliższy pretendent do tronu to szwagier tylko że to hugenot i Bourbon W takich czasach rodzi się w dalekiej , nieco sennej i prowincjonalnej Gujennie Michał de Montaigne, który stanie się najwybitniejszym umysłem epoki. W wieży perigordzkiego zamku wbrew ówczesnym opowie się za człowiekiem, za jego prawem do szczęścia, a stanie naprzeciw zabobonom, ksenofobii, rasizmowi, podda krytyce religijny fanatyzm wojen religijnych i opowie, jak kształcić dzieci. A historię jego opisze nam Józef Hen w wysublimowanej i poruszającej biografii, pełnej zachwycających myśli i zdań tego renesansowego racjonalisty
- 2021
Najpierw potyka się z infamisem. Potem z okrutnym Diabłem Stadnickim ma sprawę. Uśmierza zabijaków, łowi opryszków, karze morderców, zmaga się z bezprawiem, nadużyciami, występuje przeciw krzywdzie. Zwycięża i ponosi klęski, pada na duchu, nieraz przywiedziony jest do rozpaczy. Czasem odgrywa rolę pierwszorzędną, czasem pojawia się tylko na chwilę, by potem znowu ukryć się w cieniu. Oto mój bohater: Piotr Wolski, starościc… Józef Hen Czy XVII- wieczna Rzeczpospolita była sprawiedliwa? Czy szlachta na swoich włościach mogła czynić, co jej się podoba? Jak działało prawo za Zygmunta III Wazy, kto bronił słabszych? Piękne, pełne wyobraźni opowiadania awanturnicze – wzięte z prawdziwych historii spisanych w ówczesnych aktach sądowych – o jurydycznym starościcu Wolskim, które oprócz jego przygód i zmagania się ze złem dają nam całkiem poważny ogląd życia społecznego i prawnego wieku XVII.
- 2021
Gdzieś na pograniczu dzisiejszej Polski i Ukrainy na Pogórzu Sanockim stoi chudy i zaniedbany majątek Błudnickich. Do niego zdąża po ośmiu latach wojny i rosyjskiej niewoli syn tego domu Tomasz. Ojciec jego w niejasnych okolicznościach stracił niedawno życie. Nie zdążyli się spotkać. Syn czuje, że musi tę pośpieszną śmierć wyjaśnić. Wiele pytań, mało odpowiedzi. Od czego zacząć, kto może być zabójcą. Czy miejscowy infamis, czy zbójnicka gromada, czy możny sąsiad, który tak szybko przejął ich dobra ziemskie. A jak to w życiu się zdarza zazwyczaj – na drodze staje mu piękna kobieta i miłość przychodzi znienacka. Snująca się jak dym po rzece opowieść sensacyjna z XVII wieku – czasów Zygmunta III Wazy. Wspaniale pokazane sylwetki szlachciców i szlachetków, łotrów i infamisów, spotkania katolików, arian, muzułmanów i żydów, zwykłych chłopów i jednej szczególnej wieśniaczki. Miękko zapaść się w fotel, przymknąć oczy i poczuć się w tamtym miejscu i tamtych czasach. Warto bardzo przeczytać!
- 2021
Niezwykła powieść z sensacyjną fabułą, w którą wpisany został dramat sumienia. Akcja rozgrywa się w dwóch zmieniających się planach czasowych: w październiku 1945, a więc zgodnie z rzeczywistością historyczną i pod koniec lat sześćdziesiątych, kiedy to bohater opowiada swoją niezwykłą historię powojenną. W scenerii niewielkiej nadmorskiej miejscowości (domyślamy się w niej Sopotu) stara się on znaleźć odpowiedź na pytanie o sens kilku lat walki z okupantem. Prosto z więzienia, gdzie trafił w za działalnością partyzancką, zostaje wysłany do nadmorskiego miasteczka pełnego kasyn, blichtru i szemranych interesów, by pomóc w złapaniu gestapowskiego kapusia, który ukrył się pod postacią jednego z najważniejszych postaci nowej rzeczywistości. Czas wielkiego chaosu charakteryzuje się wielością kodeksów moralnych, a ziemie pionierskie gwałtownością konfliktów. Prowadzone śledztwo może przyczynić się do upadku człowieka, któremu bohater w czasach okupacji ślepo ufał. A którego upadek może stać się i jego klęską ostateczną.
- 2020
W czasach gdy do literackiego obiegu wróciła tematyka obozowa i wojenna, opowiadania mistrza krótkiej formy zaskakują świeżością. Józef Hen pokazuje, jak ekstremalne sytuacje ujawniają prawdę o człowieku. Sprawdzają każdego – także nas, czytelników. Czego będziemy oczekiwać od polskiego boksera, kiedy zmierzy się z komendantem obozu koncentracyjnego?
- 2020
Na tle szarej rzeczywistości lat 80. w Polsce rozgrywa się miłosno- psychologiczna historia dojrzałego mężczyzny, znakomitego historyka- mediewisty, wysublimowanego intelektualisty do młodej kobiety, która porzuca go jednak dla młodego osiłka. Zakochany mężczyzna nie potrafi się z tym pogodzić, nie rozumie dlaczego, popada w zniechęcenie i tęskni Narratorem Odejścia Afrodyty jest pisarz, sam po wielu burzliwych romansach, rozliczający się z własną przeszłością, który znakomicie portretuje bohatera książki, ukazując jego rozterki, depresje i skomplikowaną psychologię uczuć. Książkę dopełnia przygnębiający obraz chylącego się ku upadkowi PRL-u, gdzie brakuje wszystkiego i szarość oblepia życie codzienne.
- 2014
Dziennika ciąg dalszy
- 642 pages
- 23 hours of reading
Dziennika ciąg dalszy to kontynuacja autobiograficznych zapisk�w J�zefa Hena . Wszyscy, kt�rzy mieli okazję czytać jego książki, rozpoznają w nich mądre, serdeczne, ale i ironiczne spojrzenie pisarza na wsp�łczesność. Hen dzieli się z czytelnikami swoją codziennością, rozmowami, spotkaniami, troską o najbliższych. Spisuje wrażenia z lektur i podr�ży. W dzienniku nie tyle rejestruje bieżące wydarzenia - polityczne, kulturalne, towarzyskie - co raczej przygląda się im z humorem, z perspektywy własnego doświadczenia. Niezwykłe oczytanie autora i plastyczny styl sprawiają, że przed nami wyjątkowa książka o wsp�łczesności, zderzającej się od czasu do czasu, boleśnie, z historią.