Explore the latest books of this year!
Bookbot

Góralczyk Bogdan

    Nowa gra w Chińczyka
    Zmierzch i brzask. Notes z Bangkoku
    Birma Złota ziemia roni łzy
    Węgierski Syndrom Trianon
    Świat Narodów Zagubionych
    • Żyjemy w świecie bezładu. Zachwiana została wiara w filary świata zachodniego, którymi przez lata były demokracja liberalna i konsensus waszyngtoński. Społeczeństwa zachodnie są niezwykle głęboko spolaryzowane, podzielone ekonomicznie, politycznie, ideologicznie. Wyzwanie chińskie to największe wyzwanie jakie stało przed Stanami Zjednoczonymi w całych ich dziejach. Dawno już skończyła się jednobiegunowa chwila, coraz wyraźniej widzimy, że zachód musi podzielić się władzą nad światem. Wciąż nie wiemy co z tego wyniknie: czy będziemy żyć znów w świecie dwubiegunowym? A może do USA i Chin dojdą kolejne bieguny? Kto mógłby wejść w te miejsca – Indie, Rosja, Unia Europejska? Jak w świecie bezładu sprostać globalnym wyzwaniom takim jak zmiany klimatyczne, nowe technologie, zmiany społeczne, dominacja wielkich korporacji czy też groźba kolejnych pandemii?

      Świat Narodów Zagubionych
    • Węgierski Syndrom Trianon

      • 373 pages
      • 14 hours of reading

      Węgierskie władze i reżimy w ostatnim półtora stuleciu różnie interpretowały interesy państwa, często w kontekście silniejszych graczy, co zmuszało Węgrów do podporządkowania się. Symbolicznym przykładem jest podejście do Trianon, które w epoce Horthyego stało się kluczowym priorytetem polityki państwowej. W czasach dyktatury i realnego socjalizmu temat ten został zepchnięty na margines z powodu ideologicznych uwarunkowań i presji ze strony Moskwy. Dopiero w erze Orbána nastąpił powrót do przedwojennego podejścia, choć nie tak intensywnie jak wcześniej. W kontekście odpowiedzialności za Trianon węgierska diaspora i krajowe środowiska intelektualne prezentują dwie różne koncepcje. Pierwsza, popularna za Horthyego, wskazuje na dyktat mocarstw jako przyczynę klęski Węgrów. Druga koncepcja, obecnie zyskująca na znaczeniu, akcentuje wewnętrzne przyczyny tej klęski. Autorem analizy jest prof. Bogdan Góralczyk, politolog i sinolog, związany z Węgrami, który regularnie uczestniczy w konferencjach i publikacjach dotyczących zarówno Węgier, jak i tematów azjatyckich oraz globalnych. Praca powstała z okazji stulecia podpisania traktatu z Trianon, który miał tragiczne konsekwencje dla Węgier.

      Węgierski Syndrom Trianon
    • […] Współczesne krytyczne wobec Birmy zachodnie, bliskowschodnie i nadwiślańskie głosy, słusznie oburzając się na prześladowania Rohingya, nie biorą wszakże pod uwagę ogromu zmian, jakie zaszły nad Irawadi, oraz specyfiki tego kraju. Lektura „Złotej ziemi” z pewnością im się przyda. Będąc świetnym zapisem chwili tuż przed zmianami, książka ta oferuje rzecz w obserwowaniu rzeczywistości birmańskiej bezcenną: perspektywę. Uświadamia, jak daleko Birma doszła w ciągu dekady. Pozwala spojrzeć na ten kraj i gnębiące go problemy z dystansu, z większą empatią. Powinna stać się lekturą obowiązkową dla każdego, kto nie pamięta Birmy sprzed 2011 roku (a tym, którzy pamiętają, z pewnością pomoże przypomnieć sobie, jak źle się działo w kraju pod generalskim butem). Po jej przeczytaniu spojrzenie na Birmę powinno stać się bardziej zniuansowane, głębsze. Birma wciąż czeka na swoją „jedność w różnorodności”, na rozwiązanie etnicznego węzła gordyjskiego. Wciąż trwa mierzenie się z niejednoznacznym dziedzictwem kolonialnym. Nie zmienił się również – wzrósł wręcz – polityczny kult Aung Sana, założyciela państwa. Utrzymało się uwielbienie dla jego córki, Aung San Suu Kyi, i to mimo pięciu lat jej rządów, co wiązało się z koniecznością pójścia na liczne kompromisy moralno- polityczne. Birmańczycy – inaczej niż Zachód – świetnie rozumieją tę cenę i wciąż stoją za Suu Kyi murem. Bo jest dla nich niczym symboliczna tarcza, broniąca przed generałami. Ludzie w Birmie – zarówno Birmańczycy, jak i mniejszości – doskonale pamiętają uchwycone w „Złotej ziemi” przez Bogdana Góralczyka „długie trwanie” rządów Tatmadaw i za żadne skarby świata nie chcą by się powtórzyło. Niestety, mroczne widmo ery generałów powróciło 1 lutego 2021 roku, ponownie sprawiając, że Złota Ziemia roni łzy. dr hab. Michał Lubina Instytut Bliskiego i Dalekiego Wschodu UJ Prof. zw. dr hab. Bogdan J. Góralczyk, politolog i sinolog, b. dyplomata, publicysta, wykładowca w Centrum Europejskim Uniwersytetu Warszawskiego i jego były dyrektor. W latach 2003–2008 był ambasadorem RP w Tajlandii, akredytowanym również w Republice Filipin i Związku Mjanma. Do Mjanmy – Birmy – później jeszcze wielokrotnie jeździł. Specjalizuje się we współczesnych stosunkach międzynarodowych, w tym w zagadnieniach globalizacji, tematyce europejskiej oraz rynków i przemian zachodzących w Azji. Szczególnie dogłębnie zbadał specyfikę, rolę i zmiany dokonujące się w Chinach i na Węgrzech (znając języki obu krajów), czego najlepszym dowodem są dwie książki wydane nakładem Wydawnictwa Dialog: „Wielki Renesans. Chińska transformacja i jej konsekwencje” (2018) oraz „Węgierski syndrom Trianon” (2020).

      Birma Złota ziemia roni łzy
    • Tajlandia, jeden z najciekawszych krajów Azji, dla wielu pozostaje jedynie rajskim kierunkiem turystycznym. Bogdan Góralczyk, były ambasador RP w Bangkoku i uznany badacz Azji, stara się to zmienić w swoim „Notesie”, łącząc diariusz z dygresjami historycznymi, politycznymi i kulturowymi. Autor, znany ze swojego stylu, oferuje głęboką wiedzę oraz szerokie spojrzenie na Tajlandię, a także na wątki birmańskie, laotańskie, khmerskie i chińskie. W najnowszym wydaniu „Notesu” opisuje aktualne wydarzenia polityczne z kolorytem życia obecnego króla Tajlandii, Vajiralongkorna (Ramy X). Problemy społeczno-polityczne, które autor porusza, sprawiają, że Tajlandia staje się ponownie beczką prochu, a ich zrozumienie wymaga lektury tej publikacji. Góralczyk, politolog i sinolog, specjalizuje się w współczesnych stosunkach międzynarodowych oraz wyzwaniach globalnych, a także przekształceniach systemowych w różnych regionach, szczególnie w Azji Wschodniej i Europie Środkowej. Jest autorem wielu książek i artykułów naukowych, a jego wystąpienia w mediach przybliżają procesy zachodzące na Wschodzie.

      Zmierzch i brzask. Notes z Bangkoku
    • „Nowa gra w Chińczyka” to wywiad-rzeka, który swym wartkim nurtem porwie Czytelnika w podróż po współczesnych Chinach. Na pytania Tomasza Sajewicza, korespondenta Polskiego Radia w Azji, odpowiadają Bogdan Góralczyk, sinolog, politolog i dyplomata, znawca Chin i problematyki międzynarodowej, naoczny świadek zmian zachodzących w Państwie Środka przez dekady, oraz Marcin Jacoby, sinolog, tłumacz i literaturoznawca zajmujący się zagadnieniami polityczno- społecznymi Azji Wschodniej, a jednocześnie znawca kultury i literatury Chin starożytnych. Oddajemy w Państwa ręce książkę, która stanowi pewną przeciwwagę dla dyskursu o Chinach w głównym nurcie polskich mediów. Niejedna wypowiedź profesorów Góralczyka i Jacoby’ego może zaskoczyć, a nawet zaniepokoić, niejedna opinia może się wydawać kontrowersyjna. Jednak dyskusja ta niewątpliwie pomaga otworzyć oczy, pokazując szeroki kontekst problematyki chińskiej w całej jej złożoności, zmuszając nas również do krytycznego spojrzenia na nas samych oraz na to, jak widzimy nasze miejsce w zmieniającym się świecie. Patronat medialny: Trójka – Program Trzeci Polskiego Radia i Interia

      Nowa gra w Chińczyka