Explore the latest books of this year!
Bookbot

Orliński Wojciech

    Kopernik. Rewolucje
    10 lat emocji. Polskie kino 2005-2015
    Route 66 nie istnieje
    Lem w PRL-u
    Sztokholm. Pascal Lajt
    Polska nie istnieje
    • W roku 1877 robotnicy w Stanach Zjednoczonych wszczęli strajk powszechny. W wielu miastach wybuchły zamieszki. W kilku (m.in. Pittsburgu, St. Louis i Chicago) na parę dni robotnicy przejęli władzę. Tyle historii, ale wyobraźmy sobie, co by było, gdyby strajk przerodził się w rewolucję i - zgodnie z przepowiedniami Marksa - najbardziej rozwinięty kraj kapitalistyczny stał się pierwszym państwem socjalistycznym. Na świecie zapanowałby proletariacki internacjonalizm, a więc nigdy nie byłoby pierwszej wojny światowej. Granice Europy zostałyby z grubsza takie, jak w 1877. Na alternatywnej mapie świata Polska nie istnieje...

      Polska nie istnieje
    • Sztokholm. Pascal Lajt

      • 156 pages
      • 6 hours of reading

      Gamla Stan - urocze Stare Miasto Okręt wojenny z XVII stulecia w Vasamuséet Park etnograficzny na wyspie Djurgarden Sztokholm, czyli nowe spojrzenie na stolicę Szwecji. Po wyjeździe z Pascalem zostaniesz sztokholmczykiem! Jak wiadomo stolica Szwecji położona jest na Archipelagu Sztokholmskim, który jest autentycznym cudem natury, liczącym sobie około 24 tys. wysp i wysepek. Wydaje mi się, że bez krótkiej wycieczki na archipelag naprawdę nie da się zrozumieć, na czym polega wyjątkowość miasta, które Szwedzi samozwańczo reklamują jako stolicę Skandynawii. Dobrze przy tym wiedzieć, że sztokholmczycy to zagorzali miłośnicy żeglugi i bardzo wielu z nich spędza każde wakacje na wodzie. Dla początkujących odkrywców archipelagu najlepszym rozwiązaniem będzie wycieczka promem z centralnie położonego Nybrokajen do miasteczka Vaxholm. Ta półtoragodzinna wyprawa pozwala poczuć, czym jest archipelag, a bez tego podobno nie można stać się sztokholmczykiem. Katarzyna Tubylewicz, kulturoznawczyni, publicystka i tłumaczka

      Sztokholm. Pascal Lajt
    • Lem w Polsce Ludowej, czyli wszystkie kręgi piekła. Perypetie genialnego pisarza w państwie absurdów. Wyjątkowa książka na 100. Rocznicę urodzin Stanisława Lema Jaki urząd piętrzył przed Lemem największe trudności? W jaki sposób pisarz kupował samochody? Kogo chciał wieszać długo i etapami? Autorski wybór korespondencji pisarza z instytucjami systemu, urzędnikami i przyjaciółmi dokonany przez Wojciecha Orlińskiego obnaża, ile bezsensownych problemów i kumulujących się trudności czekało w PRL na człowieka, który ciężką pracą i talentem odniósł duży sukces. Odrzucenie scenariusza do Szpitala Przemienienia bez żadnego wyjaśnienia, zwodzenie w kwestii wydania powieści i brak wsparcia w sporach z enerdowskim wydawcą czy notoryczne trudności z naprawą wadliwych samochodów – to tylko niektóre z nich. Jak każdy pracujący, nie mam zbyt wiele czasu, nie mniej dla zasady postanowiłem przynajmniej tę jedną sprawę załatwić do końca. W nadziei, że Pan będzie tego samego zdania, oczekuję – zgodnie z KPA – odpowiedzi, w której zechce Pan przeprosić za niewłaściwy stosunek urzędniczków Urzędu Pocztowego nr 14, nie jako pisarza, laureata państwowych nagród etc., ale jako zwyczajnego obywatela, wobec którego Poczta zobowiązana jest wypełniać całokształt usługowych czynności. Jak również, iż odpowiednim zarządzeniem zechce Pan radykalnie odmienić stosunki, panujące w w/w Urzędzie Pocztowym. Z poważaniem Stanisław Lem PRL był piekłem, w którym obywatel mógł tylko przenieść się z jednego kręgu do drugiego. Ale każda próba poprawienia sobie losu pod jednym względem, prowadziła do pogorszenia pod innym. Wojciech Orliński

      Lem w PRL-u
    • Route 66 nie istnieje? Wojciech Orliński przemierza legendarną drogę po wersach i w rytm klasycznej kompozycji Bobby’ego Troupa (Get Your Kicks on) Route 66. Cytaty z piosenki są tytułami kolejnych rozdziałów. It winds from Chicago... początek Route 66 Now you go through Saint Louis... dawny matecznik Ala Capone w Cicero Joplin, Missouri... most w Saint Louis: finał Ucieczki z Nowego Jorku and Oklahoma City looks oh so pretty… Ma Baker You will see Amarillo... Rzeka czerwona Gallup, New Mexico... małe breaking bad w Albuquerque Flagstaff , Arizona (don’t forget Winona)… Archiwum X, IX Księga Tytusa, Romka i A’Tomka, Dyliżans, 15:10 do Yumy, Złamana strzała Kingman, Barstow, San Bernardino... Auta studia Pixar ...to LA... Żyć i umrzeć w Los Angeles, Chinatown Drogowe skrzyżowanie relacji z podróży, przewodnika i popkulturowego reportażu. Książka, której pomysł zrodził się podczas rozmowy Orlińskiego z Larsem von Trierem, tak mówiącym o drodze-matce: To jak Kraina Czarów – nikt z nas tam nie był, ale wszyscy wiemy, jak powinien wyglądać Biały Królik. Zapraszamy do wyprawy na drugą stronę… samochodowego lusterka!

      Route 66 nie istnieje
    • 10 lat emocji. Polskie kino 2005-2015

      • 300 pages
      • 11 hours of reading

      Krytyk filmowy, zahibernowany kilkanaście lat temu, przebudziwszy się w dzisiejszych czasach, przeżyłby szok. Nie ze względu na polityczne zwroty i kataklizmy, aquaparki, autostrady czy niespodziewane sukcesy polskich sportowc�w. Mało bowiem co zmieniło się w Polsce tak bardzo jak kinematografia. Co się wydarzyło w ciągu tych dziesięciu lat, że tak gruntownie odmienił się obraz polskiego kina i jego miejsca ? nie tylko w kraju? Jak w og�le możliwa była ta zmiana? Czas opowiedzieć sobie tę niezwykłą historię.

      10 lat emocji. Polskie kino 2005-2015
    • Rewolucyjna biografia Mikołaja Kopernika Brawurowa opowieść o naukowym przewrocie wszechczasów W czasach Kopernika nic nie wskazywało na to, że do największej naukowej rewolucji dojdzie w Europie. O gwiazdach Chińczycy i Arabowie wiedzieli więcej, ale to my jako pierwsi zrozumieliśmy, jakie jest miejsce Ziemi w kosmosie. Ktoś może powiedzieć, że to przede wszystkim zasługa Keplera, Galileusza, Newtona - ale gdybyśmy zapytali tych panów o zdanie, wskazaliby na dzieło bardzo skromnego, genialnego uczonego, który by pracować w spokoju nad swoim odkryciem, zaszył się na skraju Europy. Jakich cudów trzeba było, by Kopernik w ogóle mógł pojawić się na świecie? Dlaczego właśnie on, półsierota z Torunia, mógł, a nawet musiał zmienić nasze miejsce we Wszechświecie? Dlaczego ta wielka rewolucja nie wybuchła w Paryżu, Rzymie czy Florencji, ale na Warmii? Dlaczego w Polsce? Żywot Kopernika rozpięty między trzema epokami - średniowieczem, renesansem i kontrreformacją - to jednak nie tylko nauka. To również wielka polityka, wojny, spiski, intrygi, romanse - a w ich centrum nasz astronom (ale też ekonomista, polityk, lekarz), który zachował w swoich szalonych czasach godność, zdobył szacunek możnych a także miłość kobiety. Kopernik w brawurowej opowieści Wojciecha Orlińskiego, choć odległy w czasie, staje się nam bliski jako człowiek szukający miejsca do życia i przestrzeni na realizowanie swoich pasji. Odkrywany dziś na nowo zaskakuje skromnością, pokorą, ale też uporem i słabościami, które mogły go zaprowadzić - jak jednego z jego przyjaciół - do lochów Watykanu. Jednak w życiu Kopernika amor omnia vincit - miłość zwycięży wszystko. Wzniosła miłość do nauki, ale też jak najbardziej ziemska i ludzka miłość. Aaa, i jest Polakiem, z całą pewnością Kopernik jest Polakiem - z wyboru.

      Kopernik. Rewolucje