Caleb Wilde approaches themes of death and dying through his work at a family funeral home. His writing, which originated as a popular blog, explores the complexities of grief and the human condition with empathy and insight. Wilde's perspective, further honed by postgraduate studies in 'Death, Religion and Culture,' offers a unique lens on our deepest anxieties and societal attitudes toward the inevitable.
"All the Ways Our Dead Still Speak takes readers on a lyrical and tender quest to encounter the hereafter. As Wilde picks up bodies, organizes funerals, and meets with grieving families in a small town in Pennsylvania, those who remain share with him--and us--what they experience in the thin places between life and death."--
Spotykam was, gdy już nie żyjecie. Znam zakończenie wszystkich historii,
łącznie z moją własną.Lubię m�wić, że jestem przedsiębiorcą pogrzebowym z
rodowodem: w moich żyłach, lekko licząc, płynie krew dziewięciu pokoleń
przedstawicieli tego fachu.Jako dziecko bawiłem się w chowanego wśr�d trumien
i nieboszczyk�w. ?Caleb, nie huśtaj się na krześle. Pochowałem dzieciaka w
twoim wieku, kt�ry w taki spos�b przewr�cił się i skręcił kark? ? słyszałem od
dziadka.Gdy dorosłem, chciałem odejść z rodzinnego biznesu tak daleko, jak się
tylko dało. Pragnąłem zmieniać świat, a jak miałbym to robić, skoro wszyscy
ludzie, z kt�rymi pracowałem, byli? martwi?Wiem jednak, że boicie się śmierci.
Wolicie udawać, że jej nie ma. Chcecie, by wychodziła tylnymi drzwiami.
Powierzacie ją specjalistom. A zatem jestem. Opowiem wam, jak to będzie
wyglądać krok po kroku. O balsamowaniu, ubieraniu do trumny, czuwaniu przy
zwłokach. O ostatniej drodze, w kt�rą bez wątpienia zabiorę każdego z was.Ale
dziś zapraszam was do domu pogrzebowego. Poznajcie jego tajniki i dowiedzcie
się, jak praca ze śmiercią uratowała mi życie.
I tremble to say there's good in death, because I've looked in the eyes of the
grieving mother and I've seen the heartbreak of the stricken widow, but I've
also seen something more in death, something good.