Łemkowie to tragiczne dzieje narodu, który niemal przestał istnieć. Książka Marka Koprowskiego przybliża historię Łemków-Rusinów, narodu od wieków żyjącego w Karpatach, który po przesiedleniu do ZSRR i na polskie Ziemie Odzyskane utracił swoją ojczyznę. Dla Łemków te góry są utraconą Arkadią, podobnie jak Kresy dla Polaków. Choć istnieje szansa na renesans tej narodowości, napotyka ona liczne przeszkody, w tym próby ukrainizacji ich kultury. Ukraińcy postrzegają Łemków jako grupę etnograficzną, a nie naród, co ogranicza ich tożsamość. Książka zawiera przystępny szkic historyczny dotyczący Łemków-Rusinów od połowy XIX w. do chwili obecnej, w odróżnieniu od hermetycznych, naukowych opracowań. Łemkowie mają swoją odrębną kulturę i tożsamość, a ich historia jest pełna krzywd, w tym surowych reguł Operacji Wisła, które dotknęły ich mimo wierności Rzeczypospolitej. Publikacja zawiera relacje rodowitych Łemków, Teodora Gocza i jego żony Marii, którzy opowiadają o swoich rodzinach i Muzeum Kultury Łemkowskiej. Młode pokolenia reprezentuje Bogdan Gambal, działacz Ruskiej Bursy w Gorlicach. Marek Koprowski to jeden z najciekawszych polskich popularyzatorów historii.
Marek Koprowski Books




Polacy mają prawo wiedzieć, kto stał za terrorem i bestialską rzezią na Wołyniu. Książka Marka A. Koprowskiego ujawnia, że za ludobójstwem Polaków na Wołyniu kryli się konkretni ludzie: działacze OUN i dowódcy sotni UPA, którzy zaplanowali i zrealizowali brutalne operacje wymierzone w polskich cywilów. Opisane metody mordu, takie jak zarąbywanie, palenie żywcem czy ćwiartowanie, pokazują nie tylko okrucieństwo sprawców, ale także przerażającą skalę zbrodni. Autor korzysta z bogatych źródeł banderowskich, w tym wspomnień i meldunków członków UPA, co pozwala spojrzeć na te wydarzenia z perspektywy katów, którzy nie ukrywali, że konflikt z Polakami rozwiązywali ogniem i mieczem. Książka jest istotnym wkładem w zrozumienie tej tragicznej historii, a Marek A. Koprowski, uznawany za jednego z najciekawszych popularyzatorów historii w Polsce, zdobył liczne nagrody za swoją działalność. Jako autor ponad pięćdziesięciu książek, w tym prac dotyczących Wołynia, Koprowski dzieli się wiedzą zdobytą podczas licznych podróży po Europie Środkowo-Wschodniej, publikując artykuły i reportaże na temat kultury i historii regionu.
Zginęli za polską sprawę. Mniejszość polska na Zaolziu 1870-2015
- 256 pages
- 9 hours of reading
Zaolzie ? kraina nieustajacych, wciaz zywych, choc nieco zapomnianych, polsko-czeskich sporów.Zgineli za polska sprawe to kolejny tom relacji mieszkanców Zaolzia o trudnych losach Polaków, zamieszkujacych ten skrawek Slaska Cieszynskiego.Ksiazka oddaje w szczególnosci hold tym, którzy gineli na Zaolziu za polska sprawe. Gineli podczas II wojny swiatowej glównie dlatego. ze byli Polakami. Takze dlatego, ze chcieli, aby ten ,,skrawek ziemi nad Olza" nalezal do Polski.Lata powojenne nie byly dla Polaków na Zaolziu latwiejsze. W czasach komunizmu zmuszano ich do wstepowania do kolchozów, poniewaz ziemie te staly sie czescia Czechoslowacji.Rozpoczal sie takze proces systematycznej czechizacji. Czesi naklaniali Polaków do wyrzekania sie swojej narodowosci, miedzy innymi oferujac im w zamian lepsze stanowisko albo prace w ogóle...
II wojna światowa nie skończyła się w 1945 - nie w Polsce; nie dla tych, którym sumienie nie pozwoliło zgodzić się na wprowadzony po "wyzwoleniu" zbrodniczy ustrój.Ludzie Antoniego Żubryda, "Zapory" Dekutowskiego czy "Warszyca" nie złożyli broni, wciąż stawiając opór komunistom. Wielu - zbyt wielu - przypłaciło to życiem. "Żołnierze wyklęci. Przecież to dziecko bandyty!" to zbiór relacji tych członków Konspiracyjnego Wojska Polskiego, Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość oraz innych podziemnych organizacji, którzy ocaleli; przeżyli i wojnę i wyszli cało z ubeckich więzień czy katowni. Wielu z nich otwarcie mówi, że to, że żyje, zawdzięcza wyłącznie szczęściu."[...] W sukurs badaniom historycznym powinny iść relacje bohaterów tych wyklętych czasów. Nieubłagany upływ miesięcy i lat może zatrzeć żywe ślady i relacje uczestników owego kolejnego zbrojnego podziemia. Książka Marka Koprowskiego wypełnia lukę w tej materii".Fragment Wstępu dr Tadeusza Skoczka, Dyrektora Muzeum Niepodległości w Warszawie.