Ewa Lipska is a Polish poet associated with the generation of the Polish "New Wave." While her verse may touch upon political themes, it primarily documents concrete personal experiences without resorting to grand generalizations. By unmasking the language of propaganda, her poetry also highlights the inherent weaknesses of language itself as a tool for human perception and communication.
Exploring the legacy of the Holocaust, the narrative follows Jan Sefer, a psychotherapist in Vienna, who grapples with his family's traumatic past while helping others confront their own. The story unfolds in a poetic and subtly surreal manner, utilizing a fragmentary structure that favors suggestion over clarity. This postmodern work weaves in elements of magical realism, reflecting the emotional distance and complexities faced by a generation dealing with historical trauma.
The first complete English translation of Ewa Lipska's exciting "Dear Ms. Schubert" poemsEwa Lipska is one of Europe's most compelling and important poets, but relatively little of her recent work has been translated into English. A Polish-English bilingual edition, Dear Ms. Schubert is the first complete collection of her remarkable poetic postcards addressed to "Ms. Schubert," a mysterious contemporary European everywoman.Written by a certain Mr. Schmetterling ("Mr. Butterfly"), these brief, intimate poems are by turns philosophical, political, and playfully erotic. Combining subversive wit and surrealist imagery, they slowly reveal the contours of a shared secret life played out against a turbulent historical backdrop--a relationship that strikes a precarious balance between deep cultural skepticism and authentic love.Featuring the original Polish text and the English translation on facing pages, Dear Ms. Schubert is a highly original and appealing book from a poet who richly deserves a wide English-language readership.
Osiemnaście wierszy, trzy małe poematy prozą. Nowy tom Ewy Lipskiej to dobrze
znana, wciąż się odnawiająca, intensywna poezja, zapraszająca do wielokrotnej
lektury. Tytułowy „pogłos” to metafora powracającej uparcie przeszłości. To
zachęta do przemyślenia własnego życia, do spojrzenia raz jeszcze na
przestrzeń i czas egzystencji, na siebie i na innych. W Pogłosie nie brak też
wyjazdów, powrotów i ucieczek, nie brak przeszukiwania czasu i przestrzeni,
nie brak myśli o umieraniu. Zarazem jednak na plan pierwszy wysuwa się miłość.
Poetka mówi o niej po swojemu - oszczędnie i głęboko. Są w tym tomie zdania i
obrazy zasługujące na bardzo długie trwanie: o życiu pięknym jak pożar, o
śmierci, którą można zostawić jak psa przed sklepem, o miłości, która jest
jasnowidzem. Ewa Lipska podarowała nam wszystkim jeszcze jeden, piękny i mocny
tom wierszy. (z recenzji prof. Mariana Stali) Ewa Lipska jedna z
najwybitniejszych poetek współczesnych należąca do generacji Nowej Fali.
Zawsze jednak osobna, tak jak osobna i wyrazista jest jej poetycka dykcja,
nieufność do „zastanego” języka, błyskotliwa metaforyka, gęstość znaczeń,
paradoks. Autorka tekstów piosenek, felietonistka. Współzałożycielka,
redaktorka i współpracowniczka kilku pism (m.in. miesięczników „Pismo”,
„Kraków”). Przez wiele lat pracownik polskiej dyplomacji w Austrii.
Uhonorowana prestiżowymi nagrodami za twórczość literacką. Uczestniczka
międzynarodowych festiwali literackich oraz pobytów stypendialnych (USA,
Niemcy). Członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i wiceprezes polskiego PEN
Clubu.
Droga pani Schubert, temperatura naszej miłości wynosi 1200 stopni Celsjusza.
To wystarczy, aby stopiło się złoto. Czy to, co zaczęło się w ogniu, ma szanse
na pożar? I czy zdążymy jeszcze uciec do chłodnej starości, która może
przedłużyć nam wszystkie terminy ważności? /fragment książki/ Pani Schubert
pojawiła się po raz pierwszy w tomie 'Ludzie dla początkujących' z 1997 roku ,
ale jako tytułowa bohaterka istnieje w twórczości Ewy Lipskiej od niedawna,
jako adresatka korespondencji, o której Marian Stala napisał, że to zbiór
'niby-listów, listo-poematów pisanych prozą, które są zwięzłe i silnie
zmetaforyzowane, a których tematem przewodnim jest nieuchwytność wewnętrznego
i zewnętrznego doświadczenia, swoiste roztargnienie czasu….' W najnowszym
tomie tematem przewodnim staje się miłość. Czy to remedium na rozchwiana
kondycję świata zaprezentowaną w Drogiej pani Schubert...? Trzeba mieć odwagę,
by sięgnąć po tak popularny motyw. I tylko prawdziwy wirtuoz nie boi się tego
słowa. Inni uciekają w rozliczne metafory.
Po Czytniku linii papilarnych (2015) i Pamięci operacyjnej (2017) Ewa Lipska powraca z Miłością w trybie awaryjnym – kolejnym tomikiem, którego znakiem rozpoznawczym jest zderzenie nowoczesnego cyfrowego świata z tym, co w historii ludzkości odwieczne: językiem i wyobraźnią, niepokojami i pytaniami, które towarzyszą nam od zawsze. Czy jest to kontynuacja większej całości, czy domknięcie tryptyku? Nie wiadomo.Miłość w trybie awaryjnym to zbiór ponad dwudziestu wierszy, w których bliskość i intymność jest oglądana na tle przemijającego i zmiennego świata. W poprzednich dwóch tomach dominowało spojrzenie z szerszej perspektywy, pełne niepokoju o losy człowieka, społeczeństw, świata. Tutaj pierwsza osoba liczby mnogiej oznacza raczej miłosny tandem niż większą zbiorowość, wyraźna jest granica pomiędzy konkretną istotą (lub samym emocjonalnym detalem) na pierwszym planie a rozwibrowanym i niepokojącym tłem.
Ewa Lipska jest jedną z najlepiej dziś rozpoznawalnych poetek. Jej wiersze w
istotny sposób wpisują się w panoramę polskiej poezji ostatnich pięciu dekad.
Zyskały uznanie krytyki. Uklasyczniły się w podręcznikach. I są też – po
prostu – czytane, dzięki czemu stanowią ważną część krajobrazu naszej
współczesności. Bez słów zapisanych przez autorkę „Ludzi dla początkujących”
nie wiedzielibyśmy czegoś ważnego o naszym czasie i o nas samych. Warto więc
te słowa przypominać, warto do nich wracać. Okazją do takiego powrotu jest
obszerny i znakomicie przygotowany zbiór zatytułowany „Wybór wierszy”. Tom w
twardej oprawie i na szlachetnym papierze, z dodatkiem płyty CD, na której
wybrane przez siebie wiersze czyta Autorka. „Wiersze wybrane” Ewy Lipskiej to
kontynuacja serii Wydawnictwa a5, w której do tej pory ukazały się wybory
Julii Hartwig, Stanisława Barańczaka, Ryszarda Krynickiego i Adama
Zagajewskiego. Cykl ten stanowi prezentację poetów - klasyków polskiej poezji
współczesnej, mówiących tu własnym głosem. W przenośni – bo każdy tom jest
osobistym wyborem wierszy i dosłownie – bo usłyszymy ich własne niepowtarzalne
interpretacje.
Poprzedni tomik Ewy Lipskiej nosił tytuł Czytnik linii papilarnych. W dwa lata
po jego premierze wybitna poetka proponuje czytelnikom ponad dwadzieścia
nowych wierszy zebranych w tom zatytułowany Pamięć operacyjna. Zestawiając te
tytuły, można odnieść wrażenie, że autorka jest zafascynowana światem
technologii lub też wiąże z nim jakieś szczególne obawy. Tak jednak nie jest.
Najważniejsze miejsce w nowych wierszach Ewy Lipskiej zajmujemy — jako źródło
fascynacji jak i lęków — my, ludzie. My, którzy „zjadamy miłość, wypluwamy
pestki”, którym „migocze lampka: boarding time”, którzy, starając się „nie
drażnić historii”, obserwujemy, jak „nadchodzi awaria świata”.